Z tego artykułu dowiesz się:
W tym artykule oraz wideo (które znajdziesz na dole), biorę pod lupę shot konopny marki Hempmedicam o smaku mango-marakuja. Jakie odczułem działanie? Czy jest to zdrowy i legalny produkt? Czy faktycznie jest tak smaczny? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz poniżej.
Czym są szoty konopne?
Jeśli nie do końca wiesz, czym jest shot konopny, to zapraszam Cię do tego artykułu (KLIK) lub podcastu (KLIK). W tych materiałach precyzyjnie opisuję, czym jest ten produkt i czy warto się nim zainteresować.
Po krótce – jest to produkt bardzo podobny do olejku CBD, oczywiście legalny. Dodane są do niego soki i pulpy owocowe w celu nadania dobrego smaku. Jest to rzecz idealna dla ludzi, którzy nie przepadają za smakiem klasycznych suplementów lub po prostu – smakiem konopi. Opisywać szczegółowo tutaj nie będę, jeśli chcesz wiedzieć więcej, to zapraszam Cię do materiałów, do których odnośnik znajdziesz w poprzednim akapicie. Ja natomiast biorę się za opisanie działania Hemp Shota mango-marakuja.
Skład i opakowanie
Shot konopny przychodzi do nas w szklanej, schludnie oklejonej, przyciemnianej buteleczce. Dzięki temu produkt jest odporny na działanie promieni słonecznych. Dodatkowo wyposażony jest w miarkę z rozpisanymi mililitrami (do 10ml). Bardzo ułatwia to dawkowanie. Producent zaleca 5ml, ja natomiast zażyłem 2 razy więcej. W butelce znajduje się 80mg fitoskładników. Tobie również polecam indywidualnie dostosować ilość wypitego napoju do własnych preferencji – na każdego wszystko działa inaczej.
Butelka ma 100ml, zaleca się ją opróżnić w ciągu 21 dni po otwarciu oraz oczywiście przechowywać w lodówce. Powiem szczerze – inny produkt od Canna Shop używałem 24 dni po otwarciu i wciąż było okej. Ale mimo wszystko lepiej nie przekraczać sugerowanego czasu spożycia.
Wartość odżywcza w 100ml: 465 kJ/111 kcal, Tłuszcz: 4,8g, w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 0,5g, Węglowodany: 16,2g, w tym cukry: 15,1g, Białko: <0,5g, Sól: 0 g.
Skład: woda, cukier, pulpa mango (20%), puree marakuja (10%), olej konopny (5ml/100ml), stabilizatory: guma ksantanowa, guma arabska, guma guar), aromat, emulgator: lecytyny (z soi), substancje konserwujące: benzoesan sodu, sorbinian potasu.
Moje odczucia (smak, zapach, działanie)
Barwa napoju jest mocno żółta. Zapach jest słodki, woń owoców jest wyczuwalna. Podczas picia naprawdę czujemy smaczny, słodki smak. Bez problemu da się znaleźć tam mango i marakuję. Pod koniec faktycznie występuje delikatny posmak konopi, ale w ogólnym rozrachunku nie przeszkadzał mi on ani trochę. Suplementacji olejkami CBD nigdy nie lubiłem (oczywiście nie odradzam! Dobry olejek to dobry produkt!) właśnie ze względu na smak. A tutaj aż mnie korci, żeby wypić więcej. 🙂
Po około 20-30 minutach (przypominam, że wypiłem 10ml) poczułem się nieco odprężony. Na pewno znalazłby swoje zastosowanie w ramach uspokojenia czy wyciszenia po ciężkim dniu. Na problemy ze snem też będzie to dobry wybór. Co ciekawe i BARDZO WAŻNE, produkt bardzo podobny, czyli MANGO (bez marakui :P) zadziałał na Izę przeciwbólowo. Ma on co prawda 320mg, czyli 4 razy więcej niż bohater naszego artykułu. Nie mniej, śmiem twierdzić, że mango-marakuja zadziałałby tak samo w większej dawce. Mnie akurat nic nie bolało, więc załączam po prostu screen z naszej Otwieramy-Oczowej konwersacji (nie pytaj, dlaczego Wiktor ma pseudonim „Skarżysko”):
Wady, jakie ma ten produkt nie są liczne. Największą jest fakt, że jeśli ktoś jest uczulony na niektóre zioła bądź po prostu składniki zawarte w produkcie, to niestety nie będzie mu dana suplementacja shotem konopnym. Na szczęście Canna Shop ma wiele produktów w swojej ofercie i są one bardzo zróżnicowane, więc nie do końca wszystko stracone. Szerzej o tym piszę tutaj: KLIK.
Ile to kosztuje?
Hemp shot mango-marakuja na stronie producenta kosztuje 25,30zł. Według mnie jest to bardzo uczciwa cena. ALE! Z kodem otwieramyoczy otrzymujesz 10% zniżki! Zresztą nie tylko na ten produkt, a na cały asortyment. 🙂 Zajrzyj do sklepu: KLIK
Podsumowanie
Hemp Shot mango-marakuja to naprawdę dobra pozycja dla:
- Osób, które nie lubią wydawać 200/300 zł na olejek CBD (bo to dużo za dużo!),
- Osób, które mają problemy ze zdrowiem albo chcą im zapobiec,
- Osób, które nie lubią smaku olejków CBD,
- Wielu innych, którzy ufają działaniu konopi 🙂
RECENZJĘ W FORMIE WIDEO ZNAJDZIESZ TUTAJ: KLIK