Z tego artykułu dowiesz się:

Inicjatywa Wolnych Konopi, czyli zebranie 100 tys. podpisów pod projektem ustawy depenalizującej posiadanie konopi indyjskich na własny użytek, nadal jest blokowana przez Marszałek Sejmu. Niestety, z pomocą bezprawnym działaniom władz przyszedł Sąd Najwyższy, który od blisko 8 miesięcy nie odpowiedział na skargę, mimo ustawowego terminu 30 dni. To niestety przykład, dlaczego przy urnie wyborczej warto zastanowić się trzy razy, czemu tak ważny jest trójpodział władzy. Skoro nie można polegać na polskich przepisach i instytucjach, trzeba skorzystać z rozwiązań na poziomie europejskim. A do tego przyczynić się może organizacja EUMANS, której zjazd odbywał się w Warszawie w dn. 11-12.03.

EUMANS

EUMANS to ruch obywatelski, który za kierunek obrał osiągniecie Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ, a zamierzają to uczynić dzięki wykorzystaniu narzędzi demokracji uczestniczącej. Organizacja powstała w 2019 r. a jej inicjatorem był włoski polityk Marco Cappato.

Zorganizowana przez EUMANS konferencja odbyła się w Warszawie w dn. 11-12.03 w Centrum Nauki Kopernik. Transmitowana była online oraz tłumaczono ją symultanicznie na trzy języki: włoski, angielski oraz polski. Głównym tematem spotkania była debata na temat polityki obronnej oraz energetycznej.  Wynika to oczywiście z wojny w Ukrainie oraz europejskiego uzależnienia od rosyjskich surowców.

Jeden z paneli nosił tytuł: „Obywatele walczą z prohibicjonizmem – Europejska Inicjatywa Obywatelska na rzecz Legalizacji Konopi” i powinien szczególnie zainteresować wszystkich fanów cannabis. W czasie panelu doszło do wymiany doświadczeń z aktywistami niemieckimi czy włoskimi. Polska też miała mocną reprezentację, na panelu wypowiadali się: Magdalena Dąbkowska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Adam Stasiak z Polskiej Sieci Polityki Narkotykowej oraz Stelios Alewras, prawnik i aktywista Wolnych Konopi.

Europejska Inicjatywa Obywatelska

Europejska Inicjatywa Obywatelska działa praktycznie bliźniaczo do obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej, którą chciały wykorzystać Wolne Konopie. Należy stworzyć grupę przynajmniej 7 organizatorów mieszkających w 7 różnych krajach UE. Po jej zarejestrowaniu rozpoczyna się proces zbierania minimum miliona podpisów w przynajmniej 7 krajach. Każde z państw biorące udział w inicjatywie ma przewidzianą minimalną wymaganą ilość podpisów, w przypadku Polski jest to 36 660. Po ich zebraniu w ciągu miesiąca urzędnicy europejscy spotkają się z organizatorami, w ciągu trzech miesięcy powinno odbyć się otwarte posiedzenie w Parlamencie Europejskim, na którym zostanie przedstawiona inicjatywa. Następnie w ciągu 6 miesięcy Komisja Europejska powinna wydać oficjalną odpowiedz. Jeśli odniesie się pozytywnie to przedstawia swój wniosek do Parlamentu Europejskiego.
EUMANS

Szansa czy marnowanie czasu?

Czy to dobry kierunek? Pod wieloma względami z pewnością. Prawo tworzone na poziomie europejskim w tym zakresie będzie wiążące dla Polski. Nie mam też wątpliwości, że organizatorzy zbiorą minimalną liczbę podpisów, nawet mimo dosyć niewielkiego zainteresowania polityką europejską u nas w kraju. Nie sądzę też, by to była próba zbicia politycznego kapitału na nośnym ostatnio temacie cannabis. Inicjator EUMANS, Marco Cappato, był bowiem w 2002 r. tymczasowo aresztowany za posiadanie marihuany w trakcie protestów przeciwko prohibicji.  Jedyną obawę jaką mam, to czy nie dojdzie do blokowania inicjatywy przez niektóre bardziej konserwatywne środowiska, zarówno w krajach organizatorów jak i w samym Parlamencie Europejskim. EUMANS ma bowiem charakter centrolewicowy, a temat zmian prawnych w kwestii konopi popierany jest przez najróżniejsze środowiska. Dodatkowo, działania na poziomie europejskim mogą blokować lokalne inicjatywy zmian w prawie, a sama procedura jest długotrwała.

Mimo obaw uważam jednak, że jest to słuszny kierunek i liczę, że dosyć prędko doczekamy się jakichś kroków w tym temacie. Wspólnie działanie w wielu państwach powinnno zaowocować nie tylko efektem synergii, ale też rozpocząć ogólnoeuropejską debatę nad polityką narkotykową.

Na pewno będziemy śledzić postępy i informować Was o nich na bieżąco.

Geek, miłośnik muzyki, pająków i konopi. Cierpiący na wieczny brak czasu i miejsca na nowe książki
Wiktor Brzeziński